Najlepsze co oferuje serwis ploterów w okolicy Poznania

Czy zdarza się, że firmy posiadające profesjonalny system backupu, także mają problemy z utratą danych, jeżeli tak – to jakie są tego przyczyny?

Czy zdarza się, że firmy posiadające profesjonalny system backupu, także mają problemy z utratą danych, jeżeli tak – to jakie są tego przyczyny?

Większość firm korzystających z usług profesjonalnych specjalistów z branży IT stosuje którąś z form archiwizacji danych począwszy od zwykłego kopiowania danych na jakiś nośnik, poprzez kopie przyrostowe, streamery, macierze dyskowe a skończywszy na bibliotekach taśmowych i systemach rozproszenia danych.

Niestety nawet zaawansowane techniki nie gwarantują 100% pewności niezniszczalności danych Najczęstsze przyczyna utraty cennych danych przy zaawansowanych systemach backupu to niestety człowiek – jak wykazują badania jest to około 80% przypadków. Błędy oprogramowania to rząd wielkości w granicach 15%. Awarie sprzętu nie przekraczają 10% (wyniki przekraczają 100% ponieważ bywają awarie łączne) Dzieje sie tak dlatego, że:

  • firmy zajmujące się tworzeniem zaawansowanych systemów archiwizacji danych po okresie wdrożenia zastępowane są ze względów oszczędnościowych przez niewykwalifikowany personel wewnętrzny.
  • Administratorzy systemów uśpieni są długotrwałą, niezawodna pracą sprzętu i zaprzestają kontroli systemów. Mieliśmy przypadki, kiedy systemy backupu były rozłączone a dane „szły w próżnię” od wielu miesięcy
  • Innym przykładem jest błędna konfiguracja lub nieprawidłowa eksploatacja sprzętu (np. Nieprawidłowe warunki)

Sytuacja przy zastosowaniu uproszczonych systemów archiwizacji jest trochę inna. W tanich rozwiązaniach sprzęt psuje się wielokrotnie częściej. Niestety odsetek błędów użytkowników nie spada. Najczęściej spotykane uszkodzenia dotyczą dysków twardych i macierzy dyskowych. Najczęstsze błędy to zbyt długa, nieadekwatna do warunków lub nieprawidłowa eksploatacja sprzętu

P.S.

O złej eksploatacji sprzętu i olewajstwie adminów można by napisać epopeję m.in brak ups, zabezpieczeń przeciwprzepięciowych, zła lokalizacja sprzętu (wilgotne pomieszczenia, pomieszczenia bez wentylacji nie mówiąc o klimatyzacji, kable łączone ręcznie, 50 urządzeń podłączonych do jednego gniazda zasilania na girlandzie z listew zasilających, kilkuset kilogramowe uPS-y spełniające rolę odważników (bo nie podłączone) itd. itp

Czy każda firma powinna posługiwać się profesjonalnym oprogramowaniem do odzyskiwani danych, czy powinna powierzać te zadania specjalistom z tej dziedziny?

Programy do odzyskiwania danych są tak skonstruowane by w większości przypadków uzyskać optymalny efekt w trybie automatycznym. Użytkownika nie interesuje jakie procesy są wykonywane podczas skanowania takim programem. Nie musi też znać struktur systemu plików, MBR, znać się na geometrii dysku itp… Programy te daję częstokroć świetne wyniki w standardowych uszkodzeniach danych typu: skasowanie, utrata partycji. Niestety automatyka powoduje, że nie nadają się do bardziej skomplikowanych przypadków: nadpisania danych, zmiana informacji w tablicy alokacji plików czy w poszukiwaniu danych na podstawie znaczników. Jedynie nieliczne programy pozwalają na edycję ręczną sektorów czy posiadają moduły do przeliczenia i odbudowy partycji. Niestety trzeba tu odważnie przyznać, że spora część odpłatnych programów nie wykracza w swej technologii poza freeware zamieszczone na naszej stronie www.akte.com.pl. Zdarza się też, że do odzyskania danych trzeba użyć wielu programów z uwagi na różnice w algorytmach przeszukiwań. Tak, więc zakup pakietu profesjonalnego oprogramowania w większości firm mija się z celem. Przypadki uzasadnionych zakupów to duże kompleksy biurowe, gdzie użytkownicy o niskiej świadomości informatycznej często kasują dane archiwizując jedynie skróty z pulpitu 🙂

Najlepiej więc powierzyć przypadek specjaliście Data Recovery (a przynajmniej doświadczonemu informatykowi do wglądu), aby uniknąć zarzynania nośnika z uszkodzoną warstwą magnetyczną przez wydzieranie z niego danych oprogramowaniem, które nie dość, ze nie odczyta danych to jeszcze dobije dysk. Wielokrotnie przypadki, które kwalifikowały się do użycia specjalistycznego sprzętu męczone są oprogramowaniem, co powoduje, że dane są na nadpisywane, uszkadzane, kasowane co w rezultacie prowadzi do przedłużenia czasu na odzysk danych, powiększenie kosztów a niekiedy wiąże się z nieodwracalną utratą danych.

Co jest najczęstszą przyczyną utraty danych u klientów? Prosimy omówić aspekty działań użytkowników i aspekty techniczne)

Przypadków utraty danych jest w zasadzie tyle, co modeli nośników danych… Natomiast jeśli można byłoby pogrupować je z grubsza to można wyróżnić podstawowe:

stosowanie na serwery „zwykłych” komputerów PC

stosowanie low-endowych zasilaczy (prawdziwa plaga)

brak podstawowych zabezpieczeń antyprzepięciowych lub stosowanie godnych pożałowania listew tzw. „antyprzepięciowych”

zły dobór UPS do bieżącej sytuacji energetycznej firmy

brak nadzoru lub zbyt rzadki nadzór nad prawidłowym działaniem sprzętu – typowy przykłady: rozłączone lub uszkodzone dyski w RAID lub niepodłączony streamer.

brak wykonywania kopii bezpieczeństwa (nagminne)

zła eksploatacja sprzętu a w tym m.in.:

  • brak odpowiedniej wentylacji
  • wykorzystywanie dysków IDE w serwerach pracujących 24H
  • brak wiedzy na temat eksploatowanych urządzeń – jedynie niewielki odsetek administratorów przeczytało ze zrozumieniem i nauczyło się obsługiwać zaawansowany sprzęt a wielokrotnie możliwości sprzętu wykorzystane są w kilku procentach na ustawieniach fabrycznych. Często urządzenia zmuszane są do pracy w warunkach niezgodnych ze specyfikacją np. Podłączanie do kontrolera większej pojemności dysków niż jest to przewidziane.
  • Praca sprzętu przez okres dłuższy niż zalecany (tj. Do kompletnego zużycia)
  • brak okresowych konserwacji sprzętu

    Najczęstsze przypadki sprzętowego uszkodzenia dysków twardych na skutek zmęczenia materiału, kolizji głowicy z talerzem, a w notebookach pozostania głowicy na talerzu lub uszkodzenie łożysk silnika

  • ponadto słynne już w branży Data Recovery zasilacze low end siejące spustoszenie w okresie burz i upałów
  • niezauważalne dla użytkowników mikro przepięcia linii energetycznych

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.